Dostałam zamówienie na aniołka dla dziewczynki, która na stałe wyjeżdża do Kanady. Anioł ma być pamiątką od kolegów i koleżanek z klasy.
Zawsze chciałam uszyć stającą lalę i teraz nadarzyła się wspaniała okazja. Zobaczcie i oceńcie sami. Na skrzydełkach wykonałam swój pierwszy transfer (choć kilka prób mi to zajęło).
Jejku jaka piękna,
OdpowiedzUsuńśliczna pamiątka, dziewczyna będzie zachwycona:)))